Minęło już ponad dwa tygodnie od tego wydarzenia, lecz nie chcę pozostawiać go bez echa tu na moim blogu :)
Śląski Zlot Scrapbookingowy czyli Papiorzany Comber 2017!
Dla mnie przede wszystkim czas nowych przyjaźni,
wyjątkowych pogaduszek,
nowej wiedzy zdobytej na warsztatach :)
Zakupy na miejscu to istne szaleństwo !!!
to po prostu trzeba przeżyć :D
Prawdę mówiąc piszę ten post, aby podkreślić, że naprawdę warto!
Hej początkujący scraperze/ początkujaca scraperko:
Jeździj na zloty jeśli tylko masz taką możliwość!!
W końcu poczułam się wśród swoich,
takie moje miejsce na ziemi :D
A warsztaty?
Cóż wiedza na nich zdobyta z pewnością zaowocuje w przyszłości
a oto moje prace:
Z Warsztatów u Scrapkate- mojego guru wśród polskich scrapujących youtuberów- album wykonany z torebek śniadaniowych, a oto okładka:
Na warsztatach u Cynki (blog Cynkowe Poletko) dowiedziałam się jak być "idealnie nieidealnym" tworząc album :)
Więcej informacji, wrażeń, oraz całkowity przegląd albumów na moim YouTube:
Ja nie mogę się już doczekać kolejnych zlotów i kolejnych nowych scrapowych przyjaźni :)
A Wy?? na jakie zloty się wybieracie i jakie polecacie??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz