poniedziałek, 22 maja 2017

Moja Przygoda ze śląskim zlotem scrapbookingowym!

Minęło już ponad dwa tygodnie od tego wydarzenia, lecz nie chcę pozostawiać go bez echa tu na moim blogu :)

Śląski Zlot Scrapbookingowy czyli Papiorzany Comber 2017!

Dla mnie przede wszystkim czas nowych przyjaźni,
wyjątkowych pogaduszek,
nowej wiedzy zdobytej na warsztatach :)

Zakupy na miejscu to istne szaleństwo !!!
to po prostu trzeba przeżyć :D

Prawdę mówiąc piszę ten post, aby podkreślić, że naprawdę warto!
Hej początkujący scraperze/ początkujaca scraperko:
Jeździj na zloty jeśli tylko masz taką możliwość!!

W końcu poczułam się wśród swoich,
takie moje miejsce na ziemi :D

A warsztaty?
Cóż wiedza na nich zdobyta z pewnością zaowocuje w przyszłości
a oto moje prace:

Z Warsztatów u Scrapkate- mojego guru wśród polskich scrapujących youtuberów- album wykonany z torebek śniadaniowych, a oto okładka:





Na warsztatach u Cynki (blog Cynkowe Poletko) dowiedziałam się jak być "idealnie nieidealnym" tworząc album :)




Więcej informacji, wrażeń, oraz całkowity przegląd albumów na moim YouTube:


Ja nie mogę się już doczekać kolejnych zlotów i kolejnych nowych scrapowych przyjaźni :)
A Wy?? na jakie zloty się wybieracie i jakie polecacie??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz